do góry - wspinaczka

środa, listopada 30, 2016

Wczoraj miałam nieco inny dzień zamiast kulinarnie i pracowicie pojechałam ze znajomą parą na wspinaczkę. Muszę dodać, że nie tylko robiłam za fotografa, ale sama też próbowałam swoich sił na ściance, choć przyznam, że dawno tego nie robiłam, chyba z 10 lat, ale frajda co nie miara, zwłaszcza, że w Polsce wspinałam się tylko na sztucznych ściankach w budynkach. Na łonie natury dużo ładniej, choć przyznam, że na początku się bałam, bo nie ma maty na którą można spaść.


Z góry ładny widok, a dodatkowo jeszcze satysfakcja, że udało się zdobyć szczyt, trochę jak w Nepalu ;) Tak mi się marzą kolejne wysokie górki. Na zdjęciach Doris i Adam.




You Might Also Like

0 comments

Popularne Posty

Ja na Facebooku

Flickr Images