kandyzowana skórka
sobota, grudnia 17, 2016Wczoraj chciałam poczuć bardziej święta i przygotowywałam kandyzowaną skórkę zarówno pomarańczową jak i cytrynową. Bardzo pomagał mi w tym smok, który niestety ucierpiał kiedyś w piekarniku.
Wczoraj chciałam poczuć bardziej święta i przygotowywałam kandyzowaną skórkę zarówno pomarańczową jak i cytrynową. Bardzo pomagał mi w tym smok, który niestety ucierpiał kiedyś w piekarniku.
Kocham żyć, tu i teraz, jak mogę to zrobię wszystko i więcej, więc czasem trzeba mi powiedzieć, stop, doba ma 24 godziny, a ty swoich pomysłów masz tak dużo, że nie rób wszystkiego.
6 comments
Ale zrobiło się świątecznie i pachnąco.
OdpowiedzUsuńSuper!!
I o to właśnie chodzi, bo święta mają trwać dłużej i powoli budować swoją magię, trochę taki adwent ;)
UsuńIdą święta ...tak to przede wszystkim te wspaniałe zapachy ,które teraz dominują w każdym domu. Skórka pomarańczowa jakże potrzebna w każdym domowym wypieku.Muszę i ja zrobić czas najwyższy, dziękuję za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten smak i zapach, polecam dodać imbiru, żeby nie było za słodko ;)
UsuńŁadne :) Takie kolorowe i fajnie oświetlone :)
OdpowiedzUsuńMoja rzeczywistość jest zwykle kolorowa, jak wiesz ;) a słońce jeszcze nie jest mocne, bo mamy zimę.
Usuń