logo - przyczajony dodek
piątek, lutego 10, 2017Przyszła pora na kolejny krok, czyli logo, trochę inne niż większość, bo w końcu jestem dość nietypowa ;) Robione na podstawie zdjęcia, w mojej ulubionej spódnicy, w klimacie zdjęć wiktoriańskich.
Co sądzicie o tym pomyśle?
2 comments
Dodek może nie przyczajony ale pracujący bo sztuka to ciekawa choć nie raz ciężka praca.Ujęcie -autor i ukochany sprzęt jako całość trafione !
OdpowiedzUsuńDopełnienie a właściwie zamknięcie całości w tondzie bywa ryzykowne ale tym razem okazało się idealnym rozwiązaniem.
Dodek trochę się czai ze wszystkim, próbuje zmienić się z inżyniera w artystę nie zatracając tego na co tak długo pracował ;)
Usuń