gulasz wołowy z ryżem i oliwkami
czwartek, kwietnia 06, 2017
Bardzo lubię jedzenie ze świeżych, lokalnych produktów. Wołowina w Hiszpanii jest bardzo dobra, a do tego sezonowe warzywa i oliwki wystarczają, żeby danie było na prawdę smaczne.
Na talerzu gulasz wołowy na czerwonym winie z bakłażanem, cukinią i oliwkami dla podkreślenia smaku. Lubicie gulasz? Bo ja bardzo :)
Na koniec zdjęcie bardziej malownicze niż reklamowe, z efektem bokeh. Które wam się najbardziej podoba?
Ja chyba lubię używać wyobraźni i nie widzieć za wiele szczegółów, może to przyzwyczajenie astygmatyka ;)
4 comments
Najbardziej smakowita wydała mi się propozycja ostatnia. Całość wszystkich zdjęć ciepła kolorystycznie jak to wspaniałe gorące danie. Podbite smakiem wina....mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńZdjęcie zrobione dość szybko, bo chciałam zjeść jeszcze ciepły obiad, bo ciepły obiad jest dużo lepszy niż "odgrzewane kotlety" ;)
UsuńMi też najbardziej podoba się zdjęcie nr 3, jakoś tak jego ciepło zachęca do konsumpcji ;)
Dla mnie druga propozycja, ten blask świeżości, bardzo pobudza kubki smakowe!
OdpowiedzUsuńTo chyba oliwki ;) one nie dość że dodają kwaśnego smaku to jeszcze ładnie wyglądają :)
Usuń