szpinak z fetą
sobota, stycznia 07, 2017Wczorajszy szpinak trafił dziś na talerz z dodatkiem fety i czosnku, przybrany czerwoną cebulą i jednym listkiem surowego szpinaku i pistacjami, które ostatnio zjadam w ogromnych ilościach.
Ze specjalną dedykacją dla wszystkich którzy lubią zielone jedzonko :)
4 comments
Fajny pomysł z dodaniem czerwonej cebuli.
OdpowiedzUsuńDla tych co nie lubią cebuli, to nie trzeba jej konsumować ;)
UsuńSzpinak bardzo lubię i dlatego chętnie podglądam nowinki dotyczące podawania tego warzywa. Nie wiem dlaczego większość ludzi nie akceptuje zielonych liści...
OdpowiedzUsuńKompozycja i kolorystyka wyszukana jak zawsze!
Jeżeli je się sam szpinak, bez dodatków, to często smakuje jak trawa, stąd może pojawić się awersja. Pamiętam z dzieciństwa, że uważałam go za paskudną, bezsmakową ciapę, a jeszcze słyszałam: "Zjedz, zjedz, bo jest bardzo zdrowy." Jak tu nie mieć traumy?
Usuń