szpinak

piątek, stycznia 06, 2017

Muszę się przyznać, ale nigdy w Polsce nie widziałam szpinaku z korzeniami, albo kupowałam liście, albo już mrożony więc jak tutaj zobaczyłam pierwszy raz na targu zielone liście z dziwnymi korzonkami nie wiedziałam co to takiego. Na szczęście sprzedawcy są bardzo mili i mówią zwykle nazwy, choć czasem i to nie pomaga, wtedy piszą karteczki, żeby poszukać w internecie.


You Might Also Like

0 comments

Popularne Posty

Ja na Facebooku

Flickr Images