świąteczna melva
poniedziałek, grudnia 26, 2016Może zacznę od tego, że miałam problem ze znalezieniem polskiej nazwy i dotarłam do pdfa z wyjaśnieniami, który mówi, że jest to ryba z rodziny makrelowatych (jak tuńczyk, czy makrela). W smaku i konsystencji bardziej przypomina mięso niż delikatną, białą rybę. Krzyś dodał wczoraj świąteczne akcenty - czerwony pieprz i rozmaryn.
Po wigilii trochę spasowaliśmy z dodatków, więc była z domowym chlebkiem.
2 comments
rybka wygląda świetnie a ja lubię rybki
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad bardzo trafnym wyeksponowaniem dania .Takie niecodzienne budowanie nastroju różnymi elementami jak czerwona serwetka czy płaska czarna apla podkreślają to co dzieje się na talerzu. Gratuluję!
OdpowiedzUsuń